box2008 box2008
699
BLOG

Czas wyjeżdżać z kraju?

box2008 box2008 Polityka Obserwuj notkę 18

 

Cała narracja snuta od 25 lat przez elity III RP jawi się dziś jak opowiadania Ericha von Danikena.

Polityka faktów dokonanych, konsekwentnie realizowana przez post-sowieckiego satrapę, nie pozostawia żadnych złudzeń. Nie pogodzeni z rozpadem imperium, kierujący Rosją bezpieczniacy, dążą do odbudowania swojej dominacji w regionie i na świecie. Słowa prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego, wyraz głębokiego realizmu politycznego, precyzyjnie określiły drogę którą zmierza wschodni walec.

Tymczasem w Polsce trwa festiwal.

Bigosowy królik schował się do ruskiej budy a malowany premier podryguje na scenie niczym nakręcana lalka. Groźnymi minami i buńczucznymi słowy próbuje przykryć bierność, brak przygotowania, lata zaniedbań, interesy sprzeczne z interesem Polski i cholera wie co jeszcze?! Uderzająca bezradność w obliczu agresji Rosji na Ukrainę ustępuje tylko brakowi woli podjęcia realnych działań, jaki przebija z każdego słowa i gestu ekipy rządzącej III RP.

W obliczu tej tragifarsy trudno nie dostrzec trafności słów Prof. A. Nowaka: "Jeśli Polska ma być bezpieczna, trzeba zmienić rząd".

I tu dopełnia się dramat. W odpowiedzi nie słychać rogów, las nawet nie szemra. Zamiast tego z mgły wychodzi drugi eszelon elity III RP, ze świńskim ryjem i gumowym penisem na czele. „O nierządne królestwo…”

Odstawmy na bok te poetyckie odniesienia, zostaje nam w ręku twarda rzeczywistość. Jutro, pojutrze za 5 lat, Polskę czeka bezpośrednie starcie z Rosją. Jaką przybierze płaszczyznę, formę i intensywność, nie wiadomo. Czy będzie to starcie militarne, ekonomiczne, cybernetyczne, to dziś kwestia drugorzędna. Wiadomo zaś, że stawką jest wolność życia wg. wyznawanych zasad i wartości. Wolność bycia kim się chce i jak się chce. I wiadomo jeszcze jedno, tę walkę przegramy. Przegramy bo zasoby potrzebne do obrony RP znajdują się w rękach ludzi, którzy nie zamierzają się bronić, ludzi którzy kombinują tylko jak sprzedać się najdrożej i jak „mądrze” się poddać. Choć wydaje się to absurdalne, komu jak komu ale grubym rybom powinno przecież zależeć na tym by zostać największymi w stawie, elity III RP wykazują kompletną bierność wobec tego, bijącego po oczach, zagrożenia!

Że co, że wcale nie jest tak źle?

Nie łudź się Drogi czytelniku.

Pamiętasz, aferę hazardową, Zbycha i Rycha na cmentarzu, przeciek z KPRM i odwołanie szefa CBA, który to wykrył? Pamiętasz info-aferę, ustawiane przetargi w wojsku, 0,5 mld zł przepuszczone na wirtualnego gawrona? Krzysztofa Bondaryka, płk. Mąkę, różnych Turowskich, Lichockich i Tobiaszów? To jest prawdziwe oblicze „bezpieczeństwa kraju”. Jeżeli elity III RP przepuszczają takie i grubsze numery to dlaczego miały by przeciwstawić się Putinowi?

Wiesz Czytelniku jak funkcjonuje służba zdrowia. Znasz dziurawe drogi, system pseudoedukacji, „sprawność” policji i urzędów. Jak elity III RP, która nie potrafią poradzić sobie z problemem rejestracji firmy w jednym okienku (!), mają skutecznie przeciwstawić się ostrzonej od lat maszynie imperium?

Pamiętasz Czytelniku Smoleńsk? Śmierć Prezydenta i 95 osób w tym też ludzi z elit III RP i państwo które nie kiwnęło w ich sprawie palcem? Elity, które do dziś winę zrzucają na nieżyjących lub udają że nic się nie stało? Czy Twój los, Czytelniku, jest dla nich ważniejszy od losu tamtych?

Pamiętasz Tuska, który w czasie gdy Rosja przykręcała kurek z gazem dla Ukrainy dygał do Moskwy na spotkanie z carem? Jak perorował o twardych negocjacjach … w sprawie tarczy antyrakietowej z USA? Jak ściskał się z Putinem. Pamiętasz tokowanie zachwyconych tym wszystkim elit?

I co, teraz mają wystąpić przeciw temu?

Nie łudź się.

Uciekaj. Uciekaj przed tym co nadchodzi, bo pies z kulawą nogą nie zatroszczy się o Ciebie. Żaden Komorowski, Krauze ani Peszek, Zychowicz, Tusk, Sikorski z Palikotem ani Paradowska z Wojwódzkim nie kiwną palcem w bucie. Co najwyżej odnotują komunikat z banku w Szwajcarii, 30 srebrników wpłynęło na konto.

Sprzedaj mieszkanie, jeżeli masz, pakuj swoje 13-letnie auto, jeżeli masz, zostaw pracę na trzy zmiany za pieniądze grubo poniżej średniej, jeżeli masz, i uciekaj. Bezrobotnym można być gdziekolwiek. Polakiem też.

Chyba…

Nie chcesz opuścić miejsca gdzie dorastałeś? Swoich ulubionych zakątków, domu rodzinnego, wiem to patetyczne? Rodziny, przyjaciół, cmentarzy gdzie pochowani są Twoi przodkowie? Nie chcesz „zaczynać od nowa” na zmywaku w Londynie? Nie chcesz być nikim, anonimowym cudzoziemcem, obcym w obcy kraju, frajerem płacącym wpisowe, kolejny raz?

Nie chcesz? To bież się k… do roboty!

Wiesz co trzeba zrobić?

Mam nadzieję.

box2008
O mnie box2008

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka